Strona główna Coś o nas Zespół Nasza muzyka - Hard Poetry Nasza poezja - Poetry Foto galeria
Polecamy Kontakt Księga gości Info o stronie
Coś o nas
Danielo

Na imię mam Danielo, chciałbym przedstawić bliżej zespół ByĆ MORZE ?, który został powołany do istnienia jako muzyczna alternatywa dla innej grupy (Faithfull), w której to wówczas miałem przyjemność występować. Zespół powstał we wrześniu 2000r., a do współpracy zaprosiłem Madzię, Monikę, Michała (z Michałem grałem we wspomnianym już zespole), JaśkaŁukasza.

Nasze talenty - Michał

Nasz cel był prosty: chcieliśmy grać i śpiewać dla Boga, dziękując Mu za talenty, jakimi nas obdarzył, a jeśli naszą muzyką sprawimy komuś przyjemność, to będzie super!!!

Hard Poetry

Mając dużo zapału i jeszcze więcej pomysłów na nasze piosenki, ostro zabraliśmy się do pracy. Ze względu na mocno zróżnicowane gusta i upodobania nie ograniczaliśmy się do jakiegoś wybranego stylu muzycznego. I bardzo dobrze, gdyż uważam, że dzięki temu stworzyliśmy coś oryginalnego, coś z własną tożsamością. A jeśli ktoś nas pyta: „jaką muzykę gracie?” my wówczas odpowiadamy: coś w stylu Hard Poetry – wymyślony przez nas termin na określenie tego, co nazywamy naszą twórczością :-). Na próbach i pierwszych koncertach minął nam roczek.

Nagrywanie - Przemek w swoim żywiole

Po wakacyjnej przerwie postanowiliśmy, że naszym kolejnym krokiem będzie nagranie premierowej płyty. Szlifowanie utworów zajęło nam kolejne dwa miesiące, także pod koniec października mogliśmy już zacząć (i zaczęliśmy!) nagrywać. Za mikserem zasiadł Przemek Wicha, który zajął się także późniejszym masteringiem. Warto też dodać, iż to właśnie Przemek stara się, aby nasze koncerty były dobrze słyszalne i miały odpowiednie brzmienie.

''Dziś jest czas'' - nasza pierwsza płyta!

Tuż przed świętami w kościele oo. Jezuitów przy ul. Stysia we Wrocławiu zagraliśmy koncert promujący naszą debiutancką płytę. Na płycie znalazło się 11 utworów, które zamknęły w sobie nasz dotychczasowy dorobek artystyczny. W ten sposób jedno z naszych marzeń zostało zrealizowane :-).

Danielo i Madzia na żywca

W pierwszym półroczu 2002r. graliśmy gdzie się tylko dało – we wspólnotach, w kościołach, podczas rekolekcji i różnego typu imprezach. Dzięki temu nabraliśmy pewności siebie, zaś kontakt z publicznością zawsze przynosił nam wiele radości (i odwrotnie – taką przynajmniej mamy nadzieję :-) ). Mieliśmy też oczywiście okazję do autopromocji zespołu i naszej pierwszej płyty, nie pomijając jednocześnie nadrzędnego celu naszej egzystencji, który nie zmienił się i oby już tak zostało...

Łukasz - szkoda że odszedłeś...

Potem nastały wakacje i związany z nimi mały, aczkolwiek zasłużony odpoczynek :-). Kiedy spotkaliśmy się we wrześniu, Łukasz oznajmił nam, iż podjął decyzję o rozstaniu z zespołem, czym nas bardzo zaskoczył. Smutno było się rozstawać, ale cóż – każde z nas decyzję Łukasza uszanowało. Nie da się jednak ukryć, że pozbawieni bębnów musieliśmy na jakiś czas zrobić przerwę w koncertowaniu.

Ela - nasza najmłodsza gwiazdka

Przerwa nie trwała jednak długo, ponieważ wkrótce znalazła się Ela, wypełniając swą osobą lukę powstałą po odejściu Łukasza. Ponieważ Ela bardzo szybko opanowała grany materiał, można było na powrót pomyśleć o występach na żywo.

Ola wniosła do zespołu nowe brzmienie...

W międzyczasie do zespołu dołączyła Ola (również niegdyś związana z zespołem Faithfull), która dzielnie zaczęła wzbogacać zespół o brzmienie gitary basowej. Skład, jaki się wówczas wyklarował, przetrwał do końca roku 2002.

Kasia na skrzypcach gra śpiewająco ;-)

Nadejście nowego roku przyniosło kolejną zmianę – na miejsce Moniki, pragnącej poświęcić się pracy w Duszpasterstwie Akademickim, do zespołu dołączyła Kasia. I podobnie, jak miało to miejsce poprzednio, także i teraz pojawienie się w składzie zespołu nowej twarzy wiele do niego wniosło – w przypadku Kasi objawia się to m.in. delikatnym brzmieniem skrzypiec, o które dzięki niej możemy odtąd wzbogacać nasze piosenki.

Ciąg dalszy nastąpi - druga płyta już niedługo...

Niedługo potem zabraliśmy się do nagrywania drugiej płyty. Nowych piosenek nazbierało się już troszkę i... Co z tego wynikło, dowiesz się zaglądając do działu nasza muzyka.